"Człowiek jest wspaniałą istotą nie z powodu dóbr, które posiada, ale jego czynów.
Nieważne jest to co się ma, ale czym się dzieli z innymi." - Jan Paweł II

sobota, 6 lipca 2013

;)









Witajcie Moi Mili. Przepraszam, że wczoraj niczego nowego się nie dowiedzieliście ale po pełnym wrażeń wieczorze i nocy nie miałem siły nawet włączać komputera. Dzisiaj rano byłem z moją ciocią Bożeną na badaniach w szpitalu. Wyniki nawet w miarę. Nie będę was już trzymał w niepewności. Byłem wczoraj w Katowicach w Spodku na meczu Ligi Światowej siatkówki, Polska - USA. Było wspaniale, emocje jakie mi towarzyszyły były nie do opisania. Wrzaski na trybunach, mnóstwo "Biało-czerwonych" ludzi, którzy w tym czasie byli jedną wielką rodziną. Każdy trzymał mocno kciuki za zwycięstwo naszej reprezentacji. Początek świetnie rozpoczęty, mimo wszystko były także chwile grozy. Byłem zafascynowany całym widowiskiem, z ogromną radością zostałem oficjalnym kibicem :D i z całą pewnością, jeżeli tylko zdrowie mi dopisze wybiorę się jeszcze nie raz na tak mecz. W tym momencie zapomniałem o problemach i wciągnąłem się w szaleństwo kibicowania. Wróciłem do domy o godzinie 0.30, strasznie zmęczony ale jednocześnie ogromnie szczęśliwy. Całego wydarzenia nie da się opisać słowami więc pokażę Wam kilka fotek ;) Pozdrawiam Jakub.

2 komentarze:

  1. Wow jak wspaniale marzę o takim wypadzie...już czuję te emocje!!! Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwi kibice :) super Kuba!!!!!!

    OdpowiedzUsuń