"Człowiek jest wspaniałą istotą nie z powodu dóbr, które posiada, ale jego czynów.
Nieważne jest to co się ma, ale czym się dzieli z innymi." - Jan Paweł II

sobota, 11 października 2014

Kryzysowe dni :( :( :(

Witajcie moi mili :) Nie pisałem długo, ponieważ niestety nie mam dobrych wiadomości. Jeśli chodzi o leczenie izotopami to przebiegło ono dość sprawnie. 16 września pojechałem do Gliwic a tam trafiłem od razu na izolatkę, w której spędziłem kolejne osiem dni całkowicie odcięty od świata. No wiadomo.. promieniowanie. Podanie izotopu zniosłem dość dobrze, chociaż nie ukrywam, że bardzo się bałem. Po kilku dniach, gdy promieniowanie obniżyło się miałem wykonaną scyntygrafię całego ciała. 23 poobiedzie udało mi się wyjść do domu. Ze względu na napromieniowanie mojego ciała musiałem mieć tygodniową kwarantannę. Wolny czas spędziłem na moim ulubionym zajęciu, czyli grając w gry komputerowe. 30 września pojechałem na badania do Chorzowa. Wyniki okazały się być dość dobre, choć nie ukrywam, że spodziewałem się znacznych spadków wartości ze względu na przyjęte izotopy. No niestety radość trwała krótko, bo od tygodnia odczuwam silne bóle prawej ręki i kręgosłupa lędźwiowego :( Ogólnie czuję się źle.. :( Leki przeciwbólowe, które biorę cały czas trochę mi pomagają. Ponieważ jeszcze jestem napromieniowany nie mogę mieć wykonanych żadnych badań obrazowych. Tak więc pozostały mi jedynie leki przeciwbólowe. Jeśli nic się nie zmieni do wtorku to w środę wyjeżdżam do Chorzowa i być może czegoś więcej się dowiem co to dalej ze mną będzie. Jak sami widzicie nie jest zbyt wesoło :( Na tym kończę i pozdrawiam Wszystkich serdecznie..
Wasz Jakub