"Człowiek jest wspaniałą istotą nie z powodu dóbr, które posiada, ale jego czynów.
Nieważne jest to co się ma, ale czym się dzieli z innymi." - Jan Paweł II

środa, 20 listopada 2013

Miły Dzień

Witajcie Moi Mili! Dzisiaj był dość luźny dzień, bo miałem tylko jedną lekcję i obijałem się przez całe popołudnie! A teraz najważniejsze! Piszę do Was, bo chcę przekazać pewną nowinę. Wczoraj wieczorem w stacji TVP1 ukazał się program mówiący o braku możliwościach leczenia mojej choroby w naszym kraju. Największą nowiną jest to, że osobiście brałem w nim udział! Ale po kolei. W zeszłym tygodniu była u nas w domu ekipa, która nagrywała program. Pani dziennikarka i Pan kamerzysta byli bardzo sympatyczni. Trochę się stresowałem przed występem. W sumie jak zawsze. Jednak wywiad przed kamerami jest tremujący. No, ale myślę sobie, że dałem radę! Zresztą sami będziecie to mogli ocenić! ;) Niestety sytuacja związana z leczeniem mojej choroby nic się nie zmieniła. Mimo wszystko nie tracę swojej wielkiej nadziei na moje wyleczenie dzięki wszystkim ludziom wielkiego serca, którzy wyciągają do mnie rękę i niosą bezinteresowną pomoc. Raz jeszcze pragnę Wam podziękować! Wszystkich chętnych zapraszam do obejrzenia nagrania, który jest dostępny pod tym właśnie adresem strony http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/po-prostu-program-tomasza-sekielskiego/wideo/19112013/13064872 Reportaż o mojej chorobie jest poruszony w drugiej części audycji (a dokładnie od 24minuty) Zamieszczam również kilka zdjęć z programu z moim udziałem. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojnej nocy. Dobranoc!







wtorek, 19 listopada 2013

Powrót do domu :)

Witajcie Moi Mili . Dzisiaj po kolejnym cyklu chemioterapii wróciłem  do domu . Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu , bo nie ma to jak spać we własnym łóżku . Samopoczucie dość dobre i ta radość , że wreszcie jestem w domu  jest ogromna :)  Mój starszy brat Hubert zrobił mi  smaczny obiadek , który zjadłem z ogromnym apetytem . Od jutra zaczynam lekcje , mam nadzieję ,że uda mi się zdobyć jakieś oceny . Teraz  siedzę sobie z moją Maminką , piję pyszne cappuccino i ustalamy plan przygotowań świątecznych . Jutro przygotowujemy ciasto na pierniczki , które musi  leżakować cztery tygodnie . Uwielbiam te świąteczne przygotowania . Mam nadzieję , że w tym roku wszystko nam się uda , bo nie chciałbym jeszcze raz przeżywać tego koszmaru z  zeszłego roku . Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za wsparcie finansowe , które małymi kroczkami przybliża mnie do wyjazdu na dalsze leczenie do Niemiec . Jeżeli ktoś chciałby mi pomóc to podaję link do strony    www.siepomaga.pl/jakub  wdzięczny Jakub .



poniedziałek, 11 listopada 2013

Wspaniały czas :)

Witajcie Moi Mili . Wybaczcie , że nie pisałem tak długo , ale przebywając w domu korzystam z bardzo wielu przyjemności . W niedzielę miałem urodziny . Zaprosiłem kilku kolegów z którymi bawiliśmy się bardzo fajnie . jedząc smakołyki zrobione przez moją mamę . Byłem bardzo szczęśliwy móc być w tym dniu w moim domku . We wtorek i czwartek byłem w Chorzowie na badaniach krwi i ściągnięciu szwów po założeniu nowego broviaka . Wyniki całkiem przyzwoite . Jutro kolejny wyjazd na badania do szpitala i jeśli wszystko będzie w porządku ,  to w czwartek rozpocznę kolejny cykl chemioterapii . Czasami mam już dość tego wszystkiego , tych pobytów w szpitalu . Często zadaję sobie pytania , dlaczego mnie to wszystko spotkało ? Ale cóż  na to poradzić , głowa do góry  i małymi kroczkami do przodu . Pozdrawiam  wszystkich bardzo serdecznie i  dziękuję  za wsparcie wdzięczny Jakub :)


sobota, 2 listopada 2013

Nareszcie w domu .

Witajcie Moi Mili . Po długim pobycie w szpitalu  wreszcie cieszę się , że jestem w moim ukochanym domu z moimi bliskimi . gdzie czuję się bezpiecznie . Dzisiaj moi koledzy Mateusz i Miłosz zaprosili mnie do kina na bardzo fajny film - Mój Biegun . Bardzo podobało mi się w kinie , zwłaszcza  , że byliśmy pierwszy raz  sami .  Po powrocie opowiadałem mamie o czym był ten film . Okazało się ,że mama doskonale wiedziała jaki to film . Teraz pomagam mojej mamie w kuchni przygotować tort z bitą śmietaną i brzoskwiniami na jutrzejszy dzień . Jutro są moje urodziny i bardzo się cieszę , że wreszcie będę  świętować razem z moimi kolegami i rodziną . Moja mama już przygotowała moc smakołyków na jutrzejszą uroczystość . Bardzo serdecznie chciałbym podziękować wszystkim za wpłaty które powoli zbliżają mnie do wyjazdu na dalsze leczenie wdzięczny Jakub .