"Człowiek jest wspaniałą istotą nie z powodu dóbr, które posiada, ale jego czynów.
Nieważne jest to co się ma, ale czym się dzieli z innymi." - Jan Paweł II

niedziela, 7 grudnia 2014

Przyjaciele Policjanci :)

Witajcie Moi Mili :) Dzisiaj chciałbym napisać Wam o 10 listopada. W tym właśnie dniu odwiedzili mnie Funkcjonariusze XXIII Rotacji Jednostki Specjalnej Polskiej Policji w Kosowie. Byłem tak szczęśliwy, że brak mi słów, aby opisać swoją radość. Panowie policjanci będąc na urlopie znaleźli czas by odwiedzić mnie w domu. Wśród prezentów, które mi przywieźli był czek na ogromną kwotę w wysokości 6703 euro. :) Pieniądze zostały wpłacone w banku i zasiliły w ten sposób moją zbiórkę na leczenie. :) Otrzymałem również koszulkę, beret oraz pamiątkowe, zbiorowe zdjęcie darczyńców. :) W całym tym niezwykłym wydarzeniu towarzyszyły mi również media : telewizja, radio i prasa.
Wszystko co dobre szybko się kończy, więc musiałem wrócić do rzeczywistości. :/ Kolejne dni to : nauka, wyjazdy do Chorzowa na badania i konsultacje w Gliwicach. Ponieważ wyniki z badań obrazowych nie są dobre zostałem zakwalifikowany na kolejną terapie izotopową. 26 listopada pojechałem na leczenie do Gliwic. 8 dni spędziłem w izolatce i 3 grudnia wróciłem do domu. Ponieważ jestem jeszcze napromieniowany mam tydzień kwarantanny. Ogólnie nie czuję się najlepiej, ponieważ odczuwam bóle i biorę środki przeciwbólowe. :(
Ale dość tych narzekań bo kolejnym fantastycznym wydarzeniem był dzień 6 grudnia – Mikołajjjjj….!!! :D Dostałem mnóstwo prezentów, ale o tym napiszę Wam później… ;)
Podsyłam kilka linków z wizyty Panów Policjantów ;)
Pozdrawiam Was serdecznie :) Wasz Jakub :)























1 komentarz:

  1. Wiesz Kubusiu jak dorosniesz z powodzeniem mozesz zostac policjantem poprostu wygladasz swietnie. Przykro mi jak piszesz ze Ciebie boli, to takie niesprawiedliwe. Wiem jak wiele cierpienia przyspozyla Ci ta choroba ale wiem tez kochanie ze wygrasz i spelnisz wszystkie swoje marzenia a ja trzymam mocno kciuki za Ciebie i pamietam o Tobie w modlitwach. Kubusiu powodzenia i duzo, duzo zdrowka. Do nastepnego razu....Aneta mama 2 lobuziakow

    OdpowiedzUsuń