Witajcie Moi Mili . Dzisiaj byłem na kontrolnych badaniach morfologii oraz USG uda . Niestety okazało się , że wyniki nie są dobre . Odporność na pograniczu reżimu , leukocyty bardzo małe . Na szczęście moja Pani doktor nie zostawiła mnie w szpitalu . Mam nie wychodzić z domu , jedynie jutro na badanie krwi . Moja ciocia Bożena podaje mi zastrzyki na odporność Mam nadzieję ,że wyniki pójdą do góry . Muszę zrobić wszystko ,aby tak było ,bo w przyszły piątek mam planowany cudowny wyjazd . Na razie nic więcej nie powiem , bo nie chcę zapeszać. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie Jakub .
Ech...SuperKubo, trzymam kciuki. Mocno.
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze, głowa do góry i małymi kroczkami do przodu. Dasz radę. A że nie jesteś sam, więc DAMY RADĘ :)
Czasem zwolnimy, ale to nie szkodzi - trzeba tak jak ten statek, o którym mówiłeś mi przez telefon ...PRZECINAĆ WCIĄŻ FALE ... ustawiać się odpowiednio aby się nie dać przewrócić, NIE DAĆ SIĘ - chociażby nie wiadomo co się działo.
Nie damy się, prawda? Płyniemy wciąż do przodu, nawet w sztormie.
Płynę z Wami i pozdrawiam cieplutko :)
Joanna M.
SuperKubo - na pewno przed wyjazdem jeszcze przeczytasz mój wpis, więc uśmiech na twarzy, głowa w górze,pozytywne nastawienie do świata , wypoczywaj, ciesz się widokami, które zobaczysz i pamiętaj - cały czas małymi kroczkami do przodu :)
OdpowiedzUsuńJeszcze jedno : gorąco i serdecznie pozdrawiają Cię uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 20 w K-Koźlu , a zwłaszcza maluszki z klasy pierwszej , które bardzo żywo uczestniczyły w akcji (przeprowadzonej dla Ciebie) w szkole i mocno trzymają za Ciebie kciuki :)
Nie ma wymówek - przy takim dopingu i ilości ciepłych myśli musisz wyzdrowieć i się do tych ludzików uśmiechnąć :)
Ja oczywiście swoimi myślami zasilam tę rzeszę i jestem z Wami, płynę z Tobą tym statkiem, ściskam i pozdrawiam cieplutko, odezwijcie się jak wrócicie, będę czekać na wieści :)
Joanna M.