Witajcie Moi Mili :) Od wczoraj jestem w szpitalu w
Chorzowie. Ponieważ wyniki na tyle się poprawiły i od dzisiaj pierwszy dzień
kolejnego cyklu chemii. Apetyt jeszcze mi dopisuje więc objadam się jak bąk bo
wiadomo, że kolejne dni mogą być gorsze. Moja mama jest teraz ze mną i stara
się aby niczego mi nie brakowało. O nauce póki co jeszcze nie myślę bo u mnie wciąż
trwają ferie świąteczne. Nie mogę narzekać na nudę bo wolny czas spędzam przy
komputerze lub na świetlicy w towarzystwie znanych już i nowo poznanych
koleżanek i kolegów. Nie jest źle. Małymi krokami do przodu.
Chciałbym Wam bardzo gorąco podziękować, że jesteście tu ze mną i interesuje Was mój los. Wiem, że dzięki Wam przybywa też nowych znajomych i polubień mojego profilu na fb (Pomóżmy Kubie). Moim wielkim pragnieniem jest aby było Was jeszcze więcej dlatego chciałem prosić abyście pomogli mi w tym zapraszając swoich znajomych do polubienia mojego profilu.
Ponieważ jest to mój pierwszy wpis w tym Nowym 2014 Roku życze Wam wszystkiego dobrego, szczęścia, zdrowia pomyślności oraz realizacji swoich marzeń.
Kuba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz