Witajcie Moi Mili . Wybaczcie , że nie pisałem tak długo , ale przebywając w domu korzystam z bardzo wielu przyjemności . W niedzielę miałem urodziny . Zaprosiłem kilku kolegów z którymi bawiliśmy się bardzo fajnie . jedząc smakołyki zrobione przez moją mamę . Byłem bardzo szczęśliwy móc być w tym dniu w moim domku . We wtorek i czwartek byłem w Chorzowie na badaniach krwi i ściągnięciu szwów po założeniu nowego broviaka . Wyniki całkiem przyzwoite . Jutro kolejny wyjazd na badania do szpitala i jeśli wszystko będzie w porządku , to w czwartek rozpocznę kolejny cykl chemioterapii . Czasami mam już dość tego wszystkiego , tych pobytów w szpitalu . Często zadaję sobie pytania , dlaczego mnie to wszystko spotkało ? Ale cóż na to poradzić , głowa do góry i małymi kroczkami do przodu . Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za wsparcie wdzięczny Jakub :)
Wszystkiego najlepszego :-) Zdrowiej Rycerzu!!!!
OdpowiedzUsuńZdrowia Kuba i spełnienia najskrytrzych marzeń !!! :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńTrzymaj się Kuba! Będzie okej! Zdrowiej, zdrowiej, zdrooowiej! No i wszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńMagda O.
Jestem i zawsze pamiętam, ślę pozdrowienia i....no aż się szeroko uśmiechnęłam do Ciebie - dokładnie tak - głowa do góry i małymi kroczkami do przodu !
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się tym kierujesz, SuperKubo i przypominać zawsze będę, przy każdej okazji... ;)
Pozdrowienia i uściski dla Ciebie od Krzysia, Michała, mojego męża Sławka i ode mnie. Uściski dla Mamy Twojej, mam nadzieję, że oczy zostały naprawione... :)
Jestem zawsze blisko myślami.
Joanna M.
trzymaj się tam i nie daj się im :D ~Paulina L.
OdpowiedzUsuń